piątek, 19 lutego 2010

Gra w przewadze, to nie kara

Na ostatniej konferencji prasowej trener Vavrečka na pytanie o to, co zamierza zrobić ze słabą skutecznością w tym elemencie hokejowego rzemiosła odparł, że zawodnicy trenują, by pokazać to w przyszłych meczach. Rozbawiło mnie to na tyle, że aż parsknąłem śmiechem narażając się na spojrzenia pozostałych uczestników.
Trener GKS-u jest bardzo sympatycznym i uśmiechniętym człowiekiem i jak widać ma też spore poczucie humoru, bo udzielił bardzo niekonkretnej odpowiedzi na bardzo konkretne pytanie w sposób, który wywołał u mnie niekontrolowany odruch. Któż może powiedzieć, które te spotkania będą tymi przyszłymi? Czy zawodnicy zaczną sobie radzić w takich sytuacjach jeszcze w tym, czy może dopiero w następnym sezonie?

Bolączką całego rodzimego hokeja jest słaba skuteczność wykorzystywania sytuacji, w których o gole powinno być łatwiej, tymczasem Ci, którzy powinni z niej czerpać profity, sami wychodzą wtedy na lód jakby za karę, a mistrzostwo wg znanych mi osób, w tej kategorii powinno przypaść GKS-owi.
Nieważne kto gra w tyskich barwach, zdaje się, że wszyscy przesiąkają rodzimą myślą taktyczną, niezależną od tej trenerskiej. Zupełnie, jakby duch opatrzności czuwał w każdym sezonie nad tym, aby tradycji stało się zadość.

Po spotkaniu z Zagłębiem, w którym goście ukarani zostali 15 karami dwuminutowymi (dwa gole), i w którym przez 5 minut i 21 sekund tyszanie grali w podwójnej przewadze (żadnej bramki) trener gości z uśmiechem zwrócił się do swojego byłego podopiecznego, mówiąc, że wyświadczył "Jankowi" przysługę, bo pokazał nad czym musi jeszcze popracować na treningach.

Praca chyba nie przyniosła efektów, bo kolejny mecz z JKH także był pełen bezradności - w pierwszej tercji prawie 6,5 minuty bez przerwy grania w przewadze i nic.

A w środku sezonu GKS poprawił skuteczność, zamiast obrońcy na niebieskiej pojawiał się Bacul bądź Proszkiewicz i od razu robiło się groźnie po ich uderzeniach z dystansu. Nie wiedzieć czemu zrezygnowano z takiej taktyki i ponownie możemy obserwować grę na stojąco, a hokeiści sprawiają wrażenie, że bardziej zależy im na odpoczynku, niż na strzeleniu bramki. Przetrzymują strasznie długo krążek rozglądając się za partnerami, potem guma i tak wędruje do najbliższego kolegi, a w tym czasie przeciwnicy już dawno zdążą się ustawić.
Nie o to chodzi, by im ułatwić zadanie - nie na darmo w relacjach często używa się stwierdzenia "rozklepać obronę", ale w opisie spotkań GKS-u ten zwrot używany jest bardzo rzadko. W ostatnim meczu z Unią można by go zastosować tylko do jednej przewagi, podczas której kibice naokoło przecierali oczy ze zdumienia, że tak też można grać.


A teraz coś, czego polska liga jeszcze nie widziała i pewnie nieprędko zobaczy - policzyłem jak tyszanie statystycznie prezentują się w tym aspekcie - robota żmudna, ciężka i wymagająca skupienia bo o błędy strasznie łatwo, dlatego tylko ostatnie 7 spotkań - szósta runda Grupy A oraz dwa mecze p-o. Wyniki przedstawiają się następująco:


PP
PK
Team
GP
ADV
PPGF
PP%
TPP
M:S
DVG
PPGA
PK%
TSH
M:S
GKS Tychy
7
41
8
19,51
01:19:46
09:58
34
6
82,35
00:55:26
09:14

GP - liczba meczów, ADV - liczba okresów gry w przewadze, PPGF - strzelone w przewadze bramki, PP% - skuteczność wykorzystywania przewag w %, TPP - efektywny czas gry w przewadze, M:S - średni czas po którym pada bramka w przewadze bądź osłabieniu, DVG - liczba okresów gry w osłabieniu, PPGA - liczba straconych bramek w osłabieniu, PK% - skuteczność gry w osłabieniu w %, TSH - efektywny czas gry w osłabieniu.


Teoretycznie nie wygląda to najgorzej - wykorzystana prawie co piąta przewaga, skuteczność przeciwników jest niższa bo wynosi 17,65 %.
Ale to tylko teoria - trzeba pamiętać, że GKS grał mecze z przeciwnikami od siebie słabszymi (poza Cracovią) więc różnica powinna być większa. Dodatkowo liczenie liczby okresów gry w przewadze sprzyja nieudolności - podwójne przewagi liczy się tak samo jak zwykłe, wspominane 6,5 minuty z JKH mimo łącznie 8 minut kar liczy się za jeden, który trwał przez tak długi okres. Dlatego warto jeszcze spojrzeć na M:S - GKS potrzebuje 10 efektywnych minut gry w przewadze, żeby strzelić gola, a jego przeciwnicy nieco ponad 9. Dopiero teraz widać, że wicelider ma nad czym pracować.

Przydałoby się jeszcze porównać wyniki z pozostałymi drużynami. Niestety w Polsce nie robi się takich zestawień, dlatego musimy posiłkować się innymi:


- ostatnie MŚ w Toruniu - http://stats.iihf.com/Hydra/192/IHM192000_84_6_0.pdf, zwycięzcy klasyfikacji Włosi PP = 25%, zdobywali gola co 6:49, Polacy PP = 18,42%, trafiali co 9:43;
gra w osłabieniu najlepiej wychodziła Brytyjczykom PK = 95,83%, tracili gola co 44:25. GKS w osłabieniu uplasowałby się w obu przypadkach tylko przed Rumunią.


- najbliższa w rankingu nam liga, która liczy takie statystyki - słoweńska przedstawia się następująco:

Team GP  PIM  PP%  PK% 
1
Hk Triglav
27
719
15,51%
87,65%
2
HD Mladi Jesenice
27
420
23,37%
87,86%
3
HDK Stavbar Maribor
27
498
20,53%
88,68%
4
Hk Partizan
27
593
19,61%
86,92%
5
Hk Olimpija
27
310
23,72%
82,96%
6
Hk MK Bled
27
518
15,42%
85,61%
7
KHL Medveščak
27
389
9,30%
80,99%
8
Hk Slavija
27
595
13,74%
85,26%
9
EC Graz 99ers
27
820
11,35%
81,43%
10
KHL Mladost
27
547
9,09%
65,66%


- a liga, która podaje jeszcze więcej informacji na temat gry w przewadze i osłabieniu - Erste Bank Eishockey Liga prezentuje się tak:

PP
Team  PP% GP  TPP ADV PPGF SHGA S
1
  EV Vienna Capitals
23,18
53
08:13:03
289
67
7
441,54
2
  EHC LIWEST Linz
22,9
53
07:49:38
262
60
5
469,63
3
  KHL Medvescak Zagreb
22,75
53
06:03:35
211
48
5
454,48
4
  EC Red Bull Salzburg
21,31
53
08:55:05
305
65
7
493,92
5
  EC KAC
19,3
53
09:51:28
342
66
10
537,7
6
  EC VSV
18,99
53
06:56:55
237
45
1
555,89
7
  HDD TILIA Olimpija Ljubljana
18,78
53
07:03:02
245
46
9
551,78
8
  SAPA Fehervar AV19
17,57
53
06:56:52
239
42
3
595,52
9
  Moser Medical Graz 99ers
17,24
53
08:52:06
290
50
9
638,52
10
  HK Acroni Jesenice
14,83
53
07:58:23
263
39
7
735,97
PK
Team  PK% GP  TSH DVG PPGA SHGF S
1
  Moser Medical Graz 99ers
85,96
53
06:09:55
228
32
7
638,52
2
  EHC LIWEST Linz
85,51
53
08:06:27
276
40
3
469,63
3
  EC KAC
82,84
53
07:28:28
268
46
2
537,7
4
  EV Vienna Capitals
82,64
53
07:41:09
265
46
6
441,54
5
  EC Red Bull Salzburg
80,97
53
08:03:11
268
51
8
493,92
6
  KHL Medvescak Zagreb
78,85
53
08:22:58
279
59
11
454,48
7
  EC VSV
78,38
53
09:11:21
296
64
3
555,89
8
  HDD TILIA Olimpija Ljubljana
78,23
53
08:00:28
271
59
6
551,78
9
  HK Acroni Jesenice
75,49
53
07:55:58
257
63
11
735,97
10
  SAPA Fehervar AV19
75,27
53
07:40:12
275
68
6
595,52

0 razy skomentowano :

Prześlij komentarz

Spodobało Ci się, masz uwagi, a może zauważyłeś jakiś błąd?
Proszę, zostaw komentarz :)