Nowotarżanie w dwóch pierwszych
tercjach mieli więcej sił i byli szybsi, natomiast w akcjach zaczepnych
gospodarzy było pełno przestojów i niedokładności. Pierwsza kara dla GKS-u mogła skończyć się bramką zarówno Malasińskiego, który dobijał uderzenie Ivičiča, jak i Parzyszka, któremu zabrakło miejsca w akcji sam na sam. Brak agresji w obronie zemścił się w 38 minucie, kiedy długo utrzymywany w tercji krążek znalazł drogę do siatki, a skierował go do niej znajdując lukę przy słupku Malasiński.
Przed trzecią tercją doszło do skandalu. Niezadowoleni z gry kibole GKS-u wtargnęli do szatni. Dyrektor Pawlik nie chciał by łączono ten incydent z tym co działo się później na lodzie, ale faktem jest, że wykrzesawszy resztki sił zawodnicy podjęli walkę i zmietli rywala z lodu. Zaczęli grać ciałem, a kontry Krzaka i Bacula oraz podania niedocenianego Maćkowiaka okazały się zabójcze.
Play-off (1-8) - Półfinały - Spotkanie nr 2, 26.02.2010
0-1 (37:14) Malasiński - Kolusz - Dziubiński
1-1 (42:02) Bagiński - Maćkowiak - Sokół
2-1 (47:20) Krzak - Maćkowiak
Widzów: 2500.
Strzały: 35:30 (6:9; 14:15; 15:6).
Kary: 4 - 6 min.
Podhale: Zborowski (do 59:15 i od 59:37); Sroka - Ivičič, Suur - Dutka, Łabuz (2) - D. Galant; Kolusz - Zapała - Malasiński, Bakrlík (2) - Voznik - Baranyk (2), Kmiecik - Dziubiński - Ziętara, Sulka - Bryniczka - Kapica.
Przed trzecią tercją doszło do skandalu. Niezadowoleni z gry kibole GKS-u wtargnęli do szatni. Dyrektor Pawlik nie chciał by łączono ten incydent z tym co działo się później na lodzie, ale faktem jest, że wykrzesawszy resztki sił zawodnicy podjęli walkę i zmietli rywala z lodu. Zaczęli grać ciałem, a kontry Krzaka i Bacula oraz podania niedocenianego Maćkowiaka okazały się zabójcze.
Play-off (1-8) - Półfinały - Spotkanie nr 2, 26.02.2010
*** **
GKS Tychy - Podhale
4:1 (0:0; 0:1; 4:0)
0-1 (37:14) Malasiński - Kolusz - Dziubiński
1-1 (42:02) Bagiński - Maćkowiak - Sokół
2-1 (47:20) Krzak - Maćkowiak
3-1
(50:52) Bacul - Parzyszek - Witecki
4-1
(59:37) Parzyszek - Bacul - Gonera (do pustej bramki)
Widzów: 2500.
Strzały: 35:30 (6:9; 14:15; 15:6).
Kary: 4 - 6 min.
Sędziowali: Meszyński, Pachucki - Przyborowski, M. Syniawa.
GKS Tychy: Sobecki; Gonera - Śmiełowski, Kotlorz - Jakeš (2), Sokół - Majkowski;
Bacul - Parzyszek (2) - Witecki, Proszkiewicz - Garbocz -
Woźnica, Bagiński - R. Galant - Paciga, Wołkowicz - Krzak - Maćkowiak.
Trener: Jan Vavrečka.Podhale: Zborowski (do 59:15 i od 59:37); Sroka - Ivičič, Suur - Dutka, Łabuz (2) - D. Galant; Kolusz - Zapała - Malasiński, Bakrlík (2) - Voznik - Baranyk (2), Kmiecik - Dziubiński - Ziętara, Sulka - Bryniczka - Kapica.
Trener:
Milan Jančuška.
0 razy skomentowano :
Prześlij komentarz
Spodobało Ci się, masz uwagi, a może zauważyłeś jakiś błąd?
Proszę, zostaw komentarz :)