Jedyne
prowadzenie w meczu GKS uzyskał po przypadkowym odbiciu krążka w zamieszaniu
podbramkowym. Radość trwała dwadzieścia sekund - niechciany w Tychach Bakrlík
huknął z bulika. Na kolejnege trafienie Milana Baranyka udało się odpowiedzieć
Bagińskiemu, choć gola chciał zdobyć Krzak, ale na późniejsze poczynania górali
riposty już nie było. Voznik upodobał sobie chyba wzajemne pojedynki, bo znów
wpisał się na listę strzelców równie przypadkowo jak w poprzedniej rundzie.
Tyszanie
nie potrafili wykorzystać kar nakładanych na przeciwnika, a w trzeciej tercji
nerwy wzięły górę i sami zaczęli poprawiać swoje statystyki w tym elemencie.
Porażka
oznaczała, że to Podhale w ewentualnym półfinale p-o, będzie prowadziło 1-0,
tym samym zespół Milana Jančuški został jedynym, który uzyskał dodatni bilans
spotkań z tyszanami.
Etap II - Runda VI - Grupa A, 29 kolejka, 07.02.2010
Podhale - GKS Tychy
4:2 (2:2; 2:0; 0:0)
0-1 (2:59) Bagiński - Krzak - Witecki (w przewadze 5/4)
1-1 (3:19) Bakrlík - Suur
2-1 (12:57) Baranyk - Zapała - Kolusz
2-2 (17:26) Bagiński - Krzak - Sokół
3-2 (22:31) Kolusz - Ivičič - Sroka (w przewadze 5/3)
4-2 (32:26) Voznik - Suur - Ziętara
Widzów: 1600.
Strzały: 32:24 (7:9; 13:10; 12:5).
Kary: 20 (w tym 2 min kary techn.) - 20 min.
Sędziowali: Marczuk - Szachniewicz -
Moszczyński.
Podhale: Zborowski; Sroka - Ivičič, Dutka - Suur, Łabuz - D.
Galant; Zapała - Kolusz (4) - Baranyk (2), Bakrlík (6) - Vozniak - Ziętara (2),
Gruszka (4) - Bryniczka - Malasiński.
Trener:
Milan Jančuška.
GKS Tychy: Sobecki; Gonera (2) - Śmiełowski, Kotlorz (4) - Jakeš (2) , Sokół
(2) - Mejka; Bacul (4) - Parzyszek (2) - Paciga, Proszkiewicz - Garbocz -
Woźnica, Bagiński - Krzak (4) - Witecki.
0 razy skomentowano :
Prześlij komentarz
Spodobało Ci się, masz uwagi, a może zauważyłeś jakiś błąd?
Proszę, zostaw komentarz :)