Runda I: GKS Tychy - Unia Oświęcim (spotkanie nr 2)

Dokładnie przez 61 minut i 4 sekundy czyste konto w p-o zachował Sobecki, a wszystko w skutek niefrasobliwej obrony - już wcześniej Modrzejewskiemu nie udało się trafić na pustą bramkę, ale akcja miała ciąg dalszy zakończony chytrym strzałem Stachury.

Potem jednak dominacja tyszan nie podlegała dyskusji. Strzał Majkowskiego zatrzymał się na Szydłowskim, ale już dobitka Woźnicy wylądowała mu za plecami. W 12 minucie świetną akcję kolegów uderzeniem z pierwszego krążka zakończył Wołkowicz. Wyrównać próbując posłać krążek między parkanami mógł Twardy, ale był to tylko przerywnik - po podaniu Javína, Majkowski z taką siłą uderzył w poprzeczkę, że gdyby bramka była płycej zagłębiona w lodzie, zniosłoby ją pod bandę, a w tej tercji jeszcze Garbocz przestrzelił Szydłowskiego i niewiele zabrakło do szczęścia.
O przebiegu drugiej części gry zadecydowała kara Sokoła, podczas której padły dwie bramki. Pierwszą strzelił Parzyszek, odważnie wjeżdżając w obronę. Druga autorstwa Połącarza padła po strzale z połowy, po którym krążek poszybował pod dach, a następnie opadając odbił się od szukającego gumy Sobeckiego. Koncentracji golkiper miejscowych na szczęście nie stracił, bo oświęcimianie próbowali pójść za ciosem.
Po strzałach Bacula w drugiej i Bagińskiego w trzeciej tercji krążek mijał Szydłowskiego, ale nie chciał przekroczyć linii bramkowej. Tyszanie marnowali kolejne sytuacje, a Unia przetrzymywała gumę w ich tercji nie oddając przy okazji strzałów, dlatego jedyne co pobudziło jeszcze publiczność to próba sił między Krzakiem, a Bučkiem.

Play-off (1-8) - Runda I - Spotkanie nr 2, 16.02.2010

* ***

GKS Tychy - Unia Oświęcim

3:2 (2:1; 1:1; 0:0)

0-1 (1:04) Stachura - Modrzejewski

1-1 (4:29) Woźnica - Majkowski

2-1 (11:45) Wołkowicz - Krzak - Bagiński

3-1 (23:30) Parzyszek - Kotlorz (w osłabieniu 4/5)

3-2 (24:03) Połącarz - Adamus (w przewadze 5/4)

Widzów: 2200.
Strzały: 49:31 (13:12; 19:12; 17:7).
Kary: 10 - 14 min (w tym 2 min. techn.).

Sędziowali: Dzięciołowski - Klich - Wieruszewski.

GKS Tychy: Sobecki; Gonera - Śmiełowski, Kotlorz - Jakeš (2), Sokół (2) - Majkowski; Bacul - Parzyszek (2) - Paciga, Proszkiewicz - Garbocz - Woźnica, Wołkowicz - Krzak (4) - Bagiński, Maćkowiak - Galant - Witecki.

Trener: Jan Vavrečka.

Unia: Szydłowski (do 59:21); Kowalówka - Gallo, Javín (2) - Kasperczyk, Połącarz - Cinalski (2); Wojtarowicz (2) - Jakubik (2) - Klisiak, Modrzejewski - Stachura - Buček (4), Twardy - Adamus - Szewczyk.

Trener: Ales Flasar.

O meczu napisali: