piątek, 7 grudnia 2012

Droga Piotra Hałasika. Fantazja to, czy rzeczywistość?

- Awans na Zimowe Igrzyska w Soczi był tylko fantazją, ale w 2018 roku kadra wróci na Olimpiadę - takie zapewnienie złożył Piotr Hałasik, podczas środowego spotkania w Warszawie, członkom Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Na tych obietnicach wcale się nie skończyło.
Początek wystąpienia, to nakreślenie głównych celów. O strategii nowego Związku słyszeliśmy już nie raz - mocna reprezentacja, 15-letni plan szkolenia młodzieży, współpraca z samorządami i zawodowa liga, dlatego dużo ciekawiej zrobiło się wtedy, gdy prezes przeszedł od ogółu, do szczegółu.

Piotr Hałasik jeszcze przed wyborami. Fot. sportowezaglebie.pl
Udział w Igrzyskach Olimpijskich w Soczi skończyliśmy szybciej, niż się one w ogóle zaczęły, ale według słów sosnowiczanina, była to ostatnia taka porażka. Po 26 latach przerwy, kadra ma zagrać na turnieju olimpijskim w Korei Południowej. Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za to, by za 5 lat trzeba było urywać się z pracy (różnica czasu wynosi +8 godzin).

Tymczasem na najbliższych MŚ mamy zrewanżować się Ukraińcom za zamknięcie drogi na igrzyska i ich kosztem awansować do Dywzji IA. Czy kilka miesięcy pracy rosyjskich trenerów pozwoli Polakom już teraz wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i to na terenie wroga? Związkowy sternik widzi szanse na w przyszłe sukcesy
- Zadaniem trenerów jest awans. Chęć gry w reprezentacji wyrażają wszyscy zawodnicy, a kiedyś ich przyjazdy to była katorga.

Ambitnych planów było więcej. W najbliższym czasie ma rozpocząć się budowa centrum szkolenia hokeja na lodzie - z hotelem, spa, a przede wszystkim z lodowiskiem z dwiema chowanymi taflami, o zmiennej pojemności od 5 do 15 tys. osób.
- Całe przedsięwzięcie ma zostać sfinansowane ze środków prywatnych - tłumaczył prezes. - Jestem po rozmowie ze szwajcarskim inwestorem, który zadeklarował, że obiekt zostanie postawiony w dwa lata. Docelowo będzie korzystać z niego Szkoła Mistrzostwa Sportowego z Sosnowca podczas meczów MHL - juniorskiej odmiany KHL, czyli najlepszej ligi w Europie. Dzięki temu SMS ma wyjść na prostą i zmienić fatalny wizerunek w środowisku.

Projekt Union Hockey Center w Gangneung. Fot. monthly.chosun.com
Mająca kosztować 73 mln dolarów arena zmagań olimpijskich w Gangneung pomieści "zaledwie" 10 tys. widzów, a jej budowa przewidywana jest na 4 lata. Czy hokejowe centrum ma realne szanse na powstanie? Gdyby udało się je stworzyć, to młodzież będzie miała większe możliwości na wyrwanie się z ligowego marazmu, niż seniorzy. W rozgrywkach MHL i MHL-B biorą bowiem udział drużyny z Litwy, Węgier i Mołdawii, choć nie mają swojego odpowiednika w dorosłej lidze. Lidze, o której jakakolwiek polska drużyna może tylko pomarzyć.

Standardowo po Nowym Roku na antenę telewizyjną wraca magazyn hokejowy. Na tym ma się nie skończyć. Po głównym wydaniu "Wiadomości" będą pojawiać się dwuminutowe materiały o poszczególnych kadrach narodowych. Jest tylko jeden problem - TVP przyzwyczaiła nas, że za pokazywanie hokeja trzeba płacić. Nie inaczej ma być i w tym przypadku. Póki co, płacić nie ma z czego.
- Jeśli uda się szczęśliwie pozyskać sponsora, to jest to możliwe od lutego - opowiadał prezes PZHL.

Biała Podlaska i "Biały Orlik". Fot. Wojciech Pacewicz, polskalokalna.pl
Piotr Hałasik zaproponował ministrowi sportu, by w przyszłości "Białe Orliki" miały wymiary standardowe - o powierzchni ok. 1800 m2 (co odpowiada wymiarom "Orlików" piłkarskich, na bazie których sezonowe lodowiska powstają), zamiast dotychczasowych 400 - 500. - Takie boisko można by wtedy podzielić i rozgrywać jednocześnie dwa mecze dzieci, a i amatorzy, których mamy ponad 4,5 tys. w Polsce, mogliby skorzystać, bo póki co "Białe Orliki" funkcjonują wyłącznie jako ślizgawki dla maluchów - apelował.

Ddodanie przymiotnika "biały" do nazwy Ministerstwo Sportu i Turystyki wycenia na 600 tys. zł. W niektórych regionach takie koszty odstraszają samorządy. Czy na większą i droższą inwestycję znajdą się chętni? W poprzednim roku planowano dofinansować przebudowę stu obiektów, przy czym "Orlików" postawiono prawie 500, a samo MSiT uważa, że projekt w obecnym kształcie spełnia swoje zadanie.

Czy po tylu latach upokorzeń Kopciuszek doczekał się swojego Księcia? Przedstawiona wizja rozwoju hokeja jest spójna i logiczna, tylko że wymaga ogromnych pieniędzy. Jak na razie nowy prezes wziął na swoje barki pensje zagranicznych selekcjonerów, do klubów wysyłane są nagrania ze szkoleń przez nich prowadzonych, a do końca roku powinniśmy poznać sponsora generalnego. Dopiero wtedy okaże się, czy życie zmieniło się w bajkę.

1 razy skomentowano :

Anonimowy pisze...

jestem za tym żeby w Polskim Hokeju był swobodny przepływ ludzizawodników,trenerzy sędzowie, obserwatorzy.sprzętu hokejowego, kapitału, usług takich jak budowa szkólek i lodowisk. Zagraniczny inwestor na równi z polskim.
Proponuję nacisk na rozwój hokeja poniżej 10 roku życie a najlepiej zacząć
pracę z 5 latkami tak jak w Kanadzie

Prześlij komentarz

Spodobało Ci się, masz uwagi, a może zauważyłeś jakiś błąd?
Proszę, zostaw komentarz :)